sobota, 26 kwietnia 2014

Wiosenne śniadanie

Zaniedbałam swój blog kulinarny... Ale tyle się u mnie działo od czasu ostatniego posta, że nawet jak ugotowałam coś pysznego to zapomniałam zrobić zdjęcie a jak sobie przypomniałam to już nie było co fotografować...:-D Obiecuję zatem poprawę...

Dzisiaj pomysł na moje ostatnio ulubione śniadanie. Wykorzystałam znany sposób przygotowania jajek ale oczywiście dodałam troszkę własnych pomysłów do tego. A więc zaczynamy...

Co będzie nam potrzebne?

- dwa jajka,
- pół papryki (ja wykorzystałam czerwoną ale może być żółta)
- 4 koktajlowe pomidorki,
- garść rukoli,
- kilka plastrów wędzonego boczku,
- plasterek szynki,
- szczypiorek,
- sól i pieprz.

Jak przygotujemy takie śniadanie?

Wędzony boczek podsmażamy na patelni żeby był chrupiący. 

W tym czasie szykujemy sałatkę: rukolę płuczemy i układamy na talerzu, kroimy w kostkę odrobinę papryki a pomidorki koktajlowe przekrawamy na pół. Układamy wszystko na rukoli.

Boczek zdejmujemy z patelni i układamy wokół sałaty na talerzu. Na tłuszczu pozostałym ze smażenia boczku kładziemy dwa plastry papryki i chwilę podsmażamy a następnie wbijamy w środki po jajku. Szynkę i szczypiorek kroimy drobno i posypujemy jajka. Doprawiamy solą i pieprzem a następnie patelnię przykrywamy na chwilę aby całe białko się ścięło. 

Tak przygotowane jajka układamy na sałatce i gotowe. 

SMACZNEGO!


poniedziałek, 10 grudnia 2012

Naleśniki z niespodzianką...

Kto uwielbia naleśniki ręka do góry! Oczywiście będą tą, która nawet zacznie podskakiwać żeby było lepiej widać wyciągniętą rękę...;-) Tak więc dzisiaj będzie o naleśnikach... Mój autorski przepis - tradycyjnie robiony na oko i jakiś czas temu więc wybaczcie ale nie podam proporcji...

Co będzie nam potrzebne?

- naleśniki (najlepiej zróbcie według przepisu, z którego zawsze korzystacie;-) Ja po prostu wlewam "na oko" mleko i wodę mineralną gazowaną w proporcji pół na pół, do tego mąka, jajka, sól i 1-2 łyżki oleju,a potem miksuję)
- papryka,
- cukinia,
- cebula (jak najwięcej ;-)),
- pieczarki,
- żółty ser,
- sól, pieprz,
- koncentrat pomidorowy,
- kilka gałązek świeżego tymianku.

Jak przygotujemy naleśniki?

Naleśniki robię tak jak napisałam przy składnikach. Najlepiej zrobić je wcześniej - nawet dzień wcześniej.

Cebulę kroimy na drobne piórka i smażymy na oleju. Dodajemy pokrojone pieczarki i smażymy aż "odparują". Dodajemy pokrojoną w kostkę cukinię i paprykę. Wszystko dusimy chwilę aż warzywa będą miękkie. Doprawiamy solą i pieprzem a następnie odstawiamy do wystygnięcia.

Teraz dodajemy starty na grubych oczkach żółty ser i dokładnie mieszamy z zimnym farszem.

Każdy naleśnik dokładnie smarujemy farszem i zawijamy jak krokiety. Obsmażamy z każdej strony na patelni. Układamy na talerzu smarując dosyć grubą warstwą koncentratu i dekorując gałązkami tymianku.

SMACZNEGO!


sobota, 20 października 2012

A w sobotę... Gulasz z plackami ziemniaczanymi...:-)

W sobotę przeważnie gotuję coś z mięskiem, bo i czasu mam znacznie więcej niż w tygodniu no i jakoś tak przyzwyczaiłam się, że po bezmięsnym piątku w sobotę mięsko musi być...;-) Tak więc dzisiaj przepis na gulasz z plackami ziemniaczanymi (niestety w tym przepisie proporcji nie podam - przynajmniej na placki ziemniaczane gdyż jak zawsze robiłam "na oko" i po prostu nie pamiętam ile czego dałam :-D).

Co będzie nam potrzebne?

- 3 średnie cebule,
- 250 g pieczarek,
- 4 papryki,
- pół kilo mięsa (u mnie było to mięso wołowe),
- słodka papryka,
- łyżka mąki,
- sól, pieprz, zioła prowansalskie (lub inne - co kto lubi).

- kilka ziemniaków (chyba obrałam 8 średnich),
- 2 jajka,
- 2 cebule,
- mąka,
- sól, pieprz.

Jak przygotujemy potrawę?

Cebule kroimy w piórka i razem z pokrojonym w kostkę mięsem smażymy na patelni. W tym czasie pieczarki obieramy, kroimy w plasterki i smażymy w dużym garnku.

Gdy pieczarki już trochę odparują wodę dodajemy pokrojoną w kostkę paprykę. Chwilę smażymy razem a następnie dodajemy podsmażone z cebulą mięso.

Nastawiamy sobie minutnik na 1,5 godziny i zabieramy się za porządki...;-) 

Placki ziemniaczane, każdy może zrobić jak lubi. Ja robię je tak...

Obrane ziemniaki ścieram na grubych oczkach, do tego dodaję startą cebulę. Odstawiam na kilka minut. Odciskam wodę, która się zdążyła zebrać. Dodaję jajka, mąkę, sól i pieprz. Placki smażę na dobrze rozgrzanym tłuszczu na złoty kolor.

A teraz wracamy do gulaszu...

Po półtora godziny duszenia doprawiamy gulasz do smaku i zagęszczamy mąką. Można dodać śmietanę (ja nie dodawałam). Dusimy jeszcze 10-15 minut.

Na talerzu układamy placki ziemniaczane i polewamy obficie gulaszem.



SMACZNEGO!


czwartek, 4 października 2012

Makaron na piątek

Piątek to dzień bezmięsny, przynajmniej w większości katolickich domów. I zawsze wtedy zastanawiam się, co ugotować, żeby było pożywne, szybkie w przygotowaniu (coś specjalnie dla pracujących;-)) a do tego zdrowe i oczywiście bez mięska... Ostatnio natknęłam się na przepis na pyszne spaghetti...

Co będzie nam potrzebne?

- makaron spaghetti,
- 250 g bobu,
- 200 g sera pleśniowego typu rokpol,
- szklanka śmietanki kremówki,
- bazylia lub pietruszka,
- sól, pieprz,

Jak przygotujemy spaghetti?

Makaron gotujemy wg przepisu na opakowaniu. W tym czasie gotujemy bób, studzimy i obieramy ze skórki (młody bób można jeść bez obierania). Ser kroimy w kostkę i rozpuszczamy na patelni. Wlewamy śmietanę i zagotowujemy. Dodajemy bób. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Posypujemy zieleniną i polewamy jeszcze gorący makaron. 

Ja dodatkowo do sosu dodaję dwie kostki serka topionego o smaku śmietankowym. 

SMACZNEGO!

UWAGA: Obecnie na moim blogu będą pojawiać się głownie przepisy na tanie, szybkie dania - idealne dla zapracowanych...;-)

sobota, 22 września 2012

Makaron na pożegnanie lata

Za oknem okropna pogoda... Wieje wiatr i na zmianę albo świeci słońce albo leje... Żeby poprawić sobie humor w taki nieciekawy dzień polecam obiad pachnący i smakujący latem a do tego bardzo zdrowy - makaron z warzywami.

Co będzie nam potrzebne?

- 250 g  makaronu (najlepiej spaghetti),
- 3 małe pomidory,
- strąk papryki (najlepiej żółtej),
- garść czarny oliwek,
- mieszanka sałat z rukolą ok. 100 g,
- sól, pieprz,
- olej rzepakowy,
- zioła prowansalskie.

Jak przygotujemy spaghetti?

Paprykę i pomidory dokładnie myjemy. Z papryki usuwamy gniazda nasienne i kroimy w kostkę. Pomidory kroimy w cząstki. 

Oliwki osączamy i kroimy na pół. Sałatę dokładnie płuczemy.

Makaron gotujemy według przepisu na opakowaniu. Odcedzamy i wkładamy do miski. Dodajemy pokrojone warzywa i sałatę. Wszystko doprawiamy solą, pieprzem i ziołami prowansalskimi. Polewamy olejem. I już możemy "wsuwać"...;-)



SMACZNEGO!